brakteat hebrajski MIeszka III, mincerstwo średniowieczne
Brakteat hebrajski Mieszka III „książę z gałązką palmową”, awers i rewers, arch. Skarbnicy Narodowej

Przez całe średniowiecze praca mincerzy niewiele różniła się od tej, jaką wykonywali niewolnicy i wyzwoleńcy w Cesarstwie Rzymskim. Możemy się o tym przekonać zwiedzając Kutną Horę w Czechach.

Kiedy zaczyna się mincerstwo średniowieczne? Numizmatyka ma swoją cezurę końca starożytności, inną niż daty przyjmowane zwykle przez historyków – rok 491 lub 498. Cóż takiego wtedy się wydarzyło? Właściwie nic naprawdę przełomowego. Do władzy doszedł cesarz Wschodu Anastazjusz I, kóry przeprowadził reformę monetarną. Po niej zaczęto bić nummi, brązy bizantyńskie z literami greckimi oznaczającymi nominały, jak M, czyli 40 nummi. Sprawa jest jednak znacznie bardziej złożona.

Polacy pionierami badań na mennictwem ludów barbarzyńskich

Do niedawna uważano, że początki mennictwa takich ludów jak Goci czy Wandalowie datują się właśnie na V wiek. Jednak polscy naukowcy po raz kolejny dokonali przełomowych ustaleń dotyczących zagadnienia produkcji monet przez plemiona barbarzyńskie. Pierwszy raz taki przełom zdarzył się w nauce… 182 lata temu. Joachim Lelewel opublikował w latach 1840-1841 książkę, która – jak pisał Jerzy Kolendo „była pierwszą próbą spojrzenia syntetycznego na monety celtyckie, głównie z obszaru Galii”. Po raz drugi podobny przełom nastąpił w latach 2014-2020 dzięki międzynarodowemu projektowi profesora Aleksandra Bursche „IMAGMA: Imagines Maiestatis. Barbarian Coins, Elite Identities and the Birth of Europe”. W ramach IMAGMY badano nowe znaleziska z Ukrainy (rejestrowane przez wiele lat przez Olega Anokhina).

Monety jako medale?

Badania pozwoliły przesunąć początki mennictwa plemion germańskich o dwa wieki wstecz. Imitacje wykonywali w III-IV wieku ci sami rzemieślnicy, którzy zajmowali się produkcją innych metalowych ozdób, wyspecjalizowani kowale i złotnicy. Nie była to zatem produkcja o charakterze monetarnym, bo imitowano tak naprawdę… ozdoby. Zarówno w aureusach rzymskich, jak i ich naśladownictwach robiono otwory i noszone je na szyi jak medale.

Uzyskaliśmy też niespodziewanie wgląd w to, jak Barbarzyńcy przejmowali klasyczne wzorce i je barbaryzowali. Goci – jak to opisali Aleksander Bursche i Kirill Myzgin – złupili pełne wyposażenie mennicy w Aleksandrii Troas w dzisiejszej Turcji. Dodatkowo wzięli zapewne w niewolę jej personel. Stemple, które służyły w azjatyckiej mennicy do bicia prowincjonalnych brązów wykorzystano w Barbaricum do produkcji złotych monet. Po ich zużyciu, Barbarzyńcy próbowali je naprawiać, zastępując litery greckie przypadkowymi znakami. Inny przykład przeróbki pierwowzoru to imitacja aureusa Aleksandra Sewera. Wykonana „z ręki” (czyli od podstaw, a nie metodą „poprawek”). Twórca stempla zastąpił tu część legendy łacińskiej… inskrypcją w alfabecie runicznym. Moneta sprzedano na aukcji WCN w 2014 roku i znajduje się w zbiorach Ossolineum we Wrocławiu. Drugą instytucją, która ma w swoich zbiorach liczne wczesne imitacje germańskie jest Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego w Krakowie.

Barbarzyńskie imitacje monet imperialnych

Wszystko zmieniło pojawienie się w 375 roku na wschodnich rubieżach ziem kontrolowanych przez federację gockich i sarmackich plemion dzikich Hunów. Jak w efekcie domina ruszyły kolejne fale migracji na Zachód. Na skutki nie trzeba było długo czekać. W Galii, Hiszpanii, Brytanii i północno-zachodniej Afryce do zaniku mennictwa imperialnego doszło w pierwszej połowie V w. Zastąpiły go imitacje. Produkowali je właśnie potomkowie Barbarzyńców z obszaru dzisiejszej Polski i Ukrainy. Definitywny koniec cesarskiej produkcji menniczej na Zachodzie to wrzesień 476 roku, kiedy Odoaker odsunął od rządów ostatniego cesarza Romulusa Augustulusa. Odesłał insygnia do Konstantynopola. Sam Odoaker imitował monety cesarza wschodu Zenona w złocie, ale na srebrnej monecie, silikwie. Umieścił własny, wąsaty portret w stylu barbarzyńskim, nie spotykanym dotąd w mennictwie rzymskim.

Upadek Cesarstwa Rzymskiego na Zachodzie

Także w późniejszych wiekach królowie państw sukcesyjnych, powstałych na terenie dawnego Cesarstwa Rzymskiego powszechnie imitowali złote monety panujących cesarzy bizantyńskich. Umieszczali sporadycznie swoje imiona na srebrnych i brązowych krążkach. Mincerze znani byli jako grupa zawodowa pod nazwą „monetarii”. Niezwykłe zjawisko występuje w pierwszych wiekach średniowiecza w mennictwie Królestwa Franków pod panowaniem Merowingów. Od około 570 r. złote i srebrne monety mają zapisane w legendach setki imion mincerzy.

Jednym z najbardziej rozpoznawanych jest Święty Eligiusz, patron złotników i numizmatyków, którego święto niedawno obchodziliśmy. Eligiusz był złotnikiem i mincerzem za panowania Dagoberta I i kilku innych królów z dynastii Merowingów. Od 641 roku piastował funkcje biskupa Noyon. Łatwo rozpoznać emitowane przez niego monety, gdyż miały legendę ELIGIVS MONETARIVS lub podobną. Do połowy VIII wieku imiona mincerzy zanikają w państwie Franków. Produkcja mennicza za panowania dynastii Karolingów była już dużo bardziej scentralizowana. Może nawet do tego stopnia, że stemple były rytowane tylko w jednym ośrodku. Tego rodzaju centralizacja sprawia, że twórcy stempli – anonimowi autorzy kompozycji, które oglądamy na monetach – stają się jeszcze mniej uchwytni. Jednym z niewielu źródeł dotyczących ich pracy jest wizerunek na bardzo rzadkich monetach z pierwszej połowy IX wieku. Ukazano na nich dwa stemple między dwoma młotami.

Mincerstwo średniowieczne w Polsce

Na samym początku rozwoju mennictwa polskiego Piastowie czerpali z wzorców zarówno zachodnich, jak i wschodnich. Od spadkobierców Cesarstwa na Zachodzie i Bizancjum. Z jednej strony naśladownictwa denarów Ottona i Adelajdy, z drugiej denary Chrobrego z motywem krzyża o wyraźnie wschodnim charakterze. Barbaryzacja przedstawień i legend była normą. Jednak po Chrobrym mennictwo przybrało zdecydowanie zachodni kurs.

Floren Władysława Łokietka, mennictwo średniowieczne
Floren Władysława Łokietka, mennica w Krakowie, ok. 1330 r. Muzeum Narodowe w Krakowie

Obowiązki mincerzy

Pionierem badań źródłowych nad początkami mincerstwa w Polsce wczesnośredniowiecznej był w okresie międzywojennym profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Roman Grodecki. Jego ustalenia cytuje się do dzisiaj. Grodecki zanegował dawne teorie o niskim statusie społecznym mincerzy w państwie piastowskim. Dowodził na podstawie źródeł pisanych, że najwyżej stał magister monete – zarządca mennic książęcych, w tym funduszy pieniężnych z zysków z ich działalności, czyli złota i srebra. Była to zatem wyjątkowo odpowiedzialna funkcja. Mincmistrzowie w poszczególnych mennicach byli odpowiedzialni za zmianę monety (renovatio monete), która odbywała się trzy razy do roku na lokalnych targach. Występowali też jako poborcy ceł i podatków, byli uprawnieni do sprzedaży soli z książęcych kopalni w Bochni i Wieliczce. Ważną funkcję w mennicy sprawował wardajn, inaczej probierz, który odpowiadał za kontrolę stopu metalu i ciężaru krążków.

Jakiej narodowości byli mincerze?

Grodecki przywołał z przeszłości imiona pierwszych mincerzy działających w Polsce. Znane są one tylko z dwóch dzielnic, krakowskiej i śląskiej, dla XIII wieku. Przeważają w tym stuleciu imiona niemieckie, jak Arnold, Thilo, czy Dytrych. Ale pojawiają się też imiona… żydowskie. Było to związane ze zjawiskiem charakterystycznym jedynie dla Europy Środkowej w XIII-XIV wieku: wybijaniem brakteatów, czyli jednostronnych monet. Wykonywano je odmiennie od wszystkich omówionych dotąd monet, gdyż uderzano stemplem w cienkie srebrne blaszki ułożone na miękkiej podkładce. W okresie panowania Mieszka III Starego, pod koniec XII wieku, w dobie skrajnego niedoboru kruszcu, zatrudniano do tej pracy mincerzy żydowskich, którzy umieszczali na stemplach legendy w alfabecie hebrajskim. Znamy imiona niektórych mincerzy, jak Józef i Jakub.

Zdarzają się też, choć rzadko, imiona słowiańskie mincerzy: Saulus (Szaweł), Benek, Jazd, Manco, rycerz Henryk ze Słupia, a wreszcie Marek w Krakowie, po którym urząd mincerza sprawował Reinhart z Florencji, sprowadzony przez Wacława II. Zaczynała się tym samym epoka grosza praskiego, nowego typu monet czeskich, których produkcja na wielką skalę wiązała się z odkryciem bogatych złóż srebra w Kutnej Horze. Warto odbyć wycieczkę do tej miejscowości i obejrzeć w Kościele św. Barbary freski z drugiej połowy XV wieku, które ukazują mincerzy przy pracy. Są na nich ukazani pracownicy mennicy z wszystkimi atrybutami związanymi z tym rzemiosłem od starożytności. Wraz z Renesansem przychodzi zmiana technologiczna – użycie prasy. A to już inna historia…

Amoss Ad

Przeczytaj również

Mincerstwo. O ludziach, którzy robili monety. Artykuł o mincerstwie starożytnym

Źródła

A Cultural History of Money in the Medieval Age, Smith Rory (ed.), London et al. 2019, s. 29-31, 114-119

Berło? Dzida czy wieża? – brakteat w zbiorach Działu Numizmatycznego (https://ossolineum.pl/index.php/berlo-dzida-czy-wieza-brakteat-w-zbiorach-dzialu-numizmatycznego/)

Bursche A., Myzgin K. Gold coins, Alexandria Troas and Goths, (in:) R. Bland, D. Calomino (eds.) Studies in Ancient Coinage in Honour of Andrew Burnett, London: Spink, 2015, pp. 237-257 (https://www.academia.edu/30573733/Bursche_A_Myzgin_K_Gold_coins_Alexandria_Troas_and_Goths_in_R_Bland_D_Calomino_eds_Studies_in_Ancient_Coinage_in_Honour_of_Andrew_Burnett_London_Spink_2015_pp_237_257)

Coin gallery: St. Eligius (https://www.coingallery.de/Heilige/E/Eligius.htm?fbclid=IwAR1D1AyI6hAHTWVtdSJp4_O52T0jqhqJ5SXCqDkQa5-fovZ5CTbv-4VKeAw)

Degler Adam, East Germanic imitation of an aureus of Severus Alexander with runic legend: the newest acquisition to the collection of ancient coins in the Ossolineum, „Wiadomości Numizmatyczne” 59, Warszawa 2015, z. 1–2, s. 47-65 (https://www.academia.edu/16687554/East_Germanic_imitation_of_an_aureus_of_Severus_Alexander_with_runic_legend_the_newest_acquisition_to_the_collection_of_ancient_coins_in_the_Ossolineum)

Grodecki Roman, Polityka pieniężna Piastów, Kraków 2009

Kiersnowski Ryszard, Moneta w kulturze wieków średnich, 1988, s. 66-67.

Kolendo Jerzy, Świat antyczny i Barbarzyńcy: teksty, zabytki, refleksja nad przeszłością, Warszawa 1998, s. 127-143

Kościół św. Barbary w Kutnej Horze (https://guide.khfarnost.cz/cz-pruvodce-barbora) – Kaplica Mincerzy – nr 7