Medale Jana III Sobieskiego. Medal zwycięstwo pod Chocimiem. Hetman Jan Sobieski
Medal na zwycięstwo chocimskie, 1673, Muzeum Narodowe w Krakowie, Mennica Gdańsk, srebro, średnica 43 mm, waga 22,2 g.

„Medale Jana III Sobieskiego” to jeden z artykułów o mennictwie polskich władców. Więcej artykułów na ten temat znajdziesz w linku.

Sobieski był bez wątpienia władcą, który umiejętnie budował swój wizerunek na numizmatach. Wraz z umacnianiem się pozycji króla, przede wszystkim w kontekście zwycięskich kampanii przeciw Turcji, zmianie ulega jego wizerunek na numizmatach. Jeszcze przed bitwą wiedeńską Sobieski pojawiał się stylizowany na rzymskiego cezara i polskiego sarmatę. Zobaczmy, jak zmieniał się jego wygląd na medalach i towarzysząca mu symbolika.

Medal na zwycięstwo pod Chocimiem

Awers przedstawia popiersie Jana Sobieskiego w pancerzu i szubą na ramionach. W otoku napis: „JOANNES SOBIESKI MARESCH[alcus] ET SUP[remus] DUX EXERC[itus] R[egni] POL[oniae]”. W tłumaczeniu – „Jan Sobieski, marszałek i naczelny wódz wojska Królestwa Polskiego”.

Medal na zwycięstwo chocimskie
Medal na zwycięstwo chocimskie. Wersja w złocie, 1673, Muzeum Narodowe w Krakowie.

Rewers przedstawia widok obozu tureckiego pod Chocimiem szturmowanego przez Polaków. Po prawej zamek chocimski i most na Dniestrze. Powyżej w pięciu wierszach napis: „FRANGERE SI MAGNUM EST EOAE CORNUA LUNAE VINCERE SPES OMNES, VINCERE CASTRA DUCES BISTONIAS ACIES URBESQ[ue] HAEC OMNIA MARTIS TE DUCE SARMATICI VICTA ROBORE CADUNT”. W tłumaczeniu: „Jeżeli złamać rogi wschodniego księżyca jest wielką rzeczą, przewyższa wszystkich nadzieje zwycięstwo nad obozem, wodzami, chocimskimi szykami i miastem; to wszystko pod twoim dowództwem, męstwem Marsa sarmackiego pokonane, runęło”. Pod panoramą napis: „A[nno] MDCLXXIII. X. NOV[embris] AD CHOCIMUM” („W roku 1673, 10 listopada pod Chocimiem”) oraz inicjały medaliera: IH – Jan Höhn.

Zwycięstwo Sobieskiego nad Turkami pod Chocimiem w listopadzie 1673 r. zbiegło się w czasie ze śmiercią króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Echo zwycięstwa rozniosło się szeroko zarówno w kraju, jak i zagranicą. Triumf bez wątpienia utorował hetmanowi drogę do tronu. Kiedy Sobieski zdecydował się na walkę o koronę, uruchomiono propagandową machinę. Panegiryki sławiły przede wszystkim jego męstwo i wychwalały cnoty. Istotną rolę w kreowaniu wizerunku przyszłego władcy odgrywały dwa przedelekcyjne medale upamiętniające zwycięstwo chocimskie. Sobieskiego gloryfikowano, nadając mu rangę niemal rzymskiego imperatora. Tytuł „marszałka i naczelnego wodza” podkreślał z kolei jego zasługi jako osoby zastępującej króla, jednocześnie wskazując najbardziej odpowiedniego kandydata w nadchodzącej elekcji.

Medal koronacyjny Sobieskich z palmą na rewersie

Ten medal koronacyjny został wybity niemal dwa lata po wyborze Jana III Sobieskiego na króla. Jego autorem był tworzący w Gdańsku medalier Jan Höhn młodszy. Artysta zaprojektował dzieło piękne i bogate w symbole.

Medal koronacyjny. Jan III Sobieski i Marysieńka
Medal koronacyjny Jana III i Marii Kazimiery, 1676, Muzeum Narodowe w Krakowie.
Mennica Gdańsk, średnica: 46,7 mm, waga: 39,90 g.

Umieszczenie na awersie pary królewskiej razem świadczyło oczywiście o wzajemnej miłości małżeńskiej, którą potwierdzały przekazy z epoki i zachowana korespondencja małżonków. Popiersia Sobieskich zwrócone były w prawo. Króla zdobił wieniec laurowy i antyczna zbroja. Królowa została ukazana w dekoltowanej sukni ze sznurem pereł. Na ramieniu króla medalier umieścił swoje inicjały: IH – Jan Höhn.

Medale Jana III Sobieskiego i Marysieńki – złota replika medalu koronacyjnego. Zobacz na stronie

Rewers zdobi drzewo palmowe pod koroną królewską, wspierane przez amora. Na pniu napisy: IOANNES REX MARIA REGINA (Jan król, Maria królowa). Nad palmą promieniste słońce, poniżej palmy kartusz z inskrypcją: CORONATI 2 FEB[ruari] 1676 (Koronowani 2 lutego 1676). W tle panorama Krakowa z zamkiem wawelskim. W otoku napis: CRESCANT CUM PALMIS NOMINA (Niechaj z palmami wzrost biorą imiona).

Warto podkreślić, że palma od starożytności uważana była za drzewo święte i symbol życia. Jej prosty pień i liście tworzące rodzaj korony wskazywały na dążenie wzwyż, ku boskości. Co ważne, palma nawet obciążona owocami nie odginała się. Tego samego oczekiwano od królewskiej pary. Złączeni wzajemną miłością, co podkreślały imiona na pniu i amor, małżonkowie rośli w sławie służąc krajowi nie pomni na trudy i obciążenia. Drzewo dawało także nadzieję, że pod berłem Jana III kraj mimo osłabienia wojnami nie podda się, ale będzie się wzmacniał. Słońce o ludzkiej twarzy, górujące nad całą sceną, to oczywiście uosobienie króla-słońce, którego blask opromienia Rzeczpospolitą.

Żeton koronacyjny 1676 roku. Miecz z obłoków

Żetony koronacyjne wedle zwyczaju rozrzucano wśród tłumów po koronacji w katedrze wawelskiej i wręczano znamienitszym gościom.

Medale Jana III Sobieskiego. Żeton koronacyjny
Żeton koronacyjny 1676, Muzeum Narodowe w Krakowie.
Prawdopodobnie Mennica Bydgoszcz, złoto, średnica 27,4 mm, waga 6,94 g.

Awers przedstawia popiersie Jana Sobieskiego w wieńcu laurowym i zbroi łuskowej zwrócone w prawo. W otoku napis: „JOANNES III CORON[atus] IN REG[Em] POL[oniae] & M[magnum] D[ucem] L[ithuaniae] 2 FEB[ruari] 1676”. W tłumaczeniu: „Jan III koronowany królem Polski i wielkim księciem litewskim 2 lutego 1676”.

Rewers pokazuje rękę z mieczem wysuwającą się z obłoków. Na mieczu widzimy trzy wieńce: laurowy, dębowy i oliwny. Powyżej korona królewska, a nad i pod motywem głównym napis: „AD ISTRAM PER HAS”. W tłumaczeniu: „Do niej przez te – do chwały przez zwycięstwa”.

Motyw rewersu interpretowano jako opatrznościową „rękę Boga” z mieczem, na którym wieńce oznaczały: zwycięstwa militarne (laur), cnoty obywatelskie (dąb) i politykę pokojową (oliwka). Warto podkreślić, że wedle innej hipotezy wieńce oznaczały trzy zwycięstwa, które utorowały Sobieskiemu drogę do tronu: Chocim, 1673 r., odzyskanie wielu miejsc na Ukrainie między 1674 a 1675 r. oraz zwycięstwo nad chanem Nuradynem niedaleko Lwowa w 1675 r. Projekt medalu wykonał prawdopodobnie Jan Höhn.

Medal na zwycięstwo wiedeńskie. Słowiański cezar na wzór francuski.

Apogeum sławy królewskiej przypadło w 1683 r. Do legendy przeszła obrona Wiednia przed Turkami. W świadomości potomnych szczególnie zapisały się wypadki z niedzieli 12 września i słynna szarża polskiej husarii. Sobieski pokonał przeważające siły Kara Mustaffy. Zielony sztandar Proroka wysłał do papieża ze słynnym dopiskiem: „Venimus, vidimus, Deus Vicie” (Przybyliśmy, zobaczyliśmy, zwyciężył Bóg), który stanowił parafrazę słów Juliusza Cezara. Od tamtej chwili niemal regułą stało się ukazywanie króla na wzór antyczny.

Medale Jana III Sobieskiego. Medal na zwycięstwo pod Wiedniem.
Medal na zwycięstwo pod Wiedniem, 1683, Muzeum Narodowe w Krakowie.
Mennica Gdańsk, srebro, średnica 57 mm, waga 78,97 g

Prezentowany medal jest niewątpliwie jednym z najpopularniejszych medalierskich upamiętnień odsieczy wiedeńskiej. Projektant Jan Höhn, portretując Jana III, sięgnął do wzorców francuskich i ukazał króla w stylu antykizującym (naśladującym sztukę starożytną). Tak jak przedstawiano ówcześnie Ludwika XIV. Medal wybijano w złocie i srebrze, popularnością cieszyły się także odbitki w brązie.

Na awersie widzimy popiersie króla w wieńcu laurowym i rzymskiej zbroi w prawo. Pod ramieniem inicjał medaliera IH – Jan Höhn. W otoku napis: „IOAN[nes] III D[ei] G[ratia] REX POLONIARUM”. W tłumaczeniu: „Jan III z Bożej łaski król Polaków”.

Na rewersie panorama Wiednia z linią Dunaju, mostami oraz obozem wojskowym na przeciwległym brzegu. Powyżej widzimy dwa ukoronowane orły, polski i cesarski, rozrywające szponami półksiężyc. Nad nimi napis: „NEC LUNA DUABUS („Księżyc nie podoła dwóm”). Na dole medalu kartusz z napisem „VIENNA LIBERATA A[nno] MDCLXXXIII D[ie] XII SEPT[embris]”. W tłumaczeniu: „Wiedeń wyzwolony roku 1683, dnia 12 września”. Po obu stronach kartusza związani jeńcy tureccy.

Gdzie leży serce króla Sobieskiego

Jaki związek ma Bitwa pod Wiedniem i kościół kapucynów w Warszawie? Jakie znaczenie miała wiktoria wiedeńska dla losów Europy? Historyk Marcin Brzeziński opowiada o jednym z największych sukcesów polskiego oręża.

Przeczytaj również

„Jan III Sobieski i jego monety”. Cały artykuł

Od sarmaty do cezara – wizerunek Jana III Sobieskiego na medalach i monetach. Przeczytaj artykuł