10 lutego 2017 roku do obiegu trafił nowy banknot o nominale 500 zł z wizerunkiem Jana III Sobieskiego. Ze względu na małą liczbę tych banknotów w obiegu, większość osób nie miała jeszcze okazji trzymać go w dłoni. Także kolekcjonerzy są nim mocno zainteresowani. W dzisiejszym wpisie Skarbnica Narodowa wyjaśnia skąd wziął się pomysł na nowy banknot i dlaczego jest on obecnie obiektem zainteresowania wielu kolekcjonerów, mimo że wkrótce nie będzie na rynku unikatem.

Dlaczego nowy nominał jest potrzebny? Skarbnica Narodowa wyjaśnia

O tym, jakie nominały banknotów stają się z czasem potrzebne, oprócz wartości inflacji decyduje jeszcze kilka innych czynników. Po denominacji złotego w roku 1995 nasz kraj nie przeżywał okresu wyjątkowo wysokiej inflacji, dlatego teoretycznie obecne nominały powinny być wystarczające. Jednak NBP decydując o wprowadzeniu na rynek banknotu o nominale 500 zł brało pod uwagę dodatkowe okoliczności jak np. wzrost obrotu gotówkowego w ostatnich kilku latach, który zaobserwowano na rynku i z którym wiąże się w naturalny sposób popyt na pieniądze o wysokich nominałach. Po drugie NBP w banknotach przechowuje swoje zapasy strategiczne. Ich koszty utrzymania rosły, a wprowadzenie do obiegu „pięćsetki” pozwoli je obniżyć.

Skarbnica Narodowa

Pierwsze numery seryjne

Jak jednak wyjaśnić zainteresowanie wśród kolekcjonerów na nominał, który wkrótce staje się bardzo powszechny jako codzienny środek płatniczy? Niektórzy kolekcjonerzy jak też instytucje zajmujące się numizmatyką, takie jak Skarbnica Narodowa nie biorą pod uwagę wyłącznie nominału banknotów. Z ich punktu widzenia interesujące są numizmaty o wyjątkowych seriach i numerach – na przykład pierwsze banknoty z każdej serii lub posiadające wyjątkowo charakterystyczne numery złożone z ciągu tej samej cyfry. Dla innych szczególnie cenne są banknoty pochodzące z pierwszych emisji.

500 zł na aukcjach internetowych

W pierwszych dniach po wejściu banknotu o nominale 500 zł do obiegu na internetowych aukcjach pojawiły oferty zachęcające do jego kupna w cenie przekraczającej nominalną nawet o kilkaset złotych. Prawdopodobnie takie sytuacje od czasu do czasu mogą powracać, gdy w internecie znów pojawi się banknot o wyjątkowym numerze seryjnym.

Banknot o nominale 500 zł z założenia będzie najrzadziej spotykanym w obiegu banknotem. Zgodnie z zarządzeniem prezesa NBP, do obrotu wprowadzono jedynie 50 mln sztuk tych banknotów. To niewiele bo dla porównania banknotów 200 zł jest aż dwa razy więcej! Nie oznacza to jednak, że „pięćsetki” będą osiągać wysoką wartość.

6 banknot z serii „Władcy polscy”

Nowy banknot o nominale 500 zł, został wykonany wg projektu graficznego jest Andrzeja Heidricha,  jest kolejnym z serii „Władcy polscy”. Wizerunek Jana III Sobieskiego pochodzący z jego medalionu koronacyjnego dołączył szacownego monarszego grona zdobiącego pozostałe banknoty obiegowe: 10 zł z portretem Mieszka I, 20  zł – króla Bolesława I Chrobrego, 50 zł króla Kazimierza Wielkiego, 100 zł – króla Władysława II Jagiełły oraz 200 zł – króla Zygmunta I Starego.

Najważniejsze – zabezpieczenia

Banknot 500 zł ma jedne z najnowocześniejszych zabezpieczeń na świecie, m.in.: okienkową nitkę zabezpieczającą, dwa rodzaje farby: zmienną optycznie i opalizującą, element recto verso, tzn. uzupełniające się w świetle przechodzącym elementy graficzne na obu stronach banknotu i in. Podczas oglądania banknotu pod światło widać znak wodny przedstawiający wizerunek władcy oraz cyfrowe oznaczenie nominału „500”. Sprawdzenie niektórych zabezpieczeń jak np. mikrodruków czy wybranych elementów szaty graficznej wymaga zastosowania lupy lub lampy emitującej światło ultrafioletowe.

*****

Skarbnica Narodowa w mediach społecznościowych – kliknij i dowiedz się więcej:

1436967768_facebook_circle_color1436967784_google_circle_color1436967776_twitter_circle_color1443625035_Pinterstt